Lato minęło w mgnieniu oka i mamy jesień, czyli moją ukochaną porę roku. Rozpoczęcie nowego sezonu to idealny czas na zakupy. Ja w swojej głowie mam już pełną listę rzeczy, których potrzebuję (i tych, które wcale nie są mi do szczęścia potrzebne, ale i tak je chcę :D) i dzisiaj się nią z Wami podzielę. Może coś przykuje Waszą uwagę albo się czymś zainspirujecie? Mam nadzieję!

Sezon jesienno-zimowy to dla moich ust istny koszmar. Stają się suche jak wiór i często pękają. W tym okresie muszę szczególnie mocno o nie dbać. Wciąż nie znalazłam produktu, który zadowalałby mnie w 100%,ale mnóstwo świetnych opinii słyszałam o maseczce do ust marki Laneige. Nie jest to tania rzecz, ale jeśli u mnie sprawdzi się tak dobrze jak u innych to jestem w stanie wydać XX zł. Niech moje usta zaznają trochę luksusu :).

To kosmetyk, który już od paru lat jest ze mną w tym chłodnym okresie i ratuje moją skórę. Maseczka genialnie nawilża i odżywia skórę, a tego właśnie potrzebuję najbardziej. Jeśli jeszcze jej nie znacie to musicie wypróbować, bo to mój numer 1 wśród maseczek!

Nie wyobrażam sobie codziennej pielęgnacji bez kremu pod oczy. Mój aktualny powoli się już kończy i pora kupić coś nowego. Mój wybór padł na krem marki KOI, o której słyszałam już wiele dobrego i chcę się przekonać czy rzeczywiście jej produkty są tak świetne jak mówią. Na liście mam kilka kosmetyków KOI, ale krem jest pierwszy w kolejce do wypróbowania.

Ten zapach Giorgio Armani to jeden z najpiękniejszych jakie znam. I tak, zdaję sobie sprawę z tego, że te perfumy są bardzo popularne i wiele kobiet nim pachnie, ale mi to totalnie nie przeszkadza. Do zakupu przymierzam się od dawna, ale w końcu nadszedł ten moment i chcę mieć ten piękny, prosty flakon na swojej półce i chcę nim pachnieć.

Słyszeliście o korzyściach wynikających z masażu twarzy rollerem? Ja słyszałam i jestem mocno zaciekawiona. Spłycenie zmarszczek, zmniejszenie opuchlizny, podniesienie owalu twarzy, zamknięcie porów, wygładzenie, odżywienie - to wszystko brzmi bardzo zachęcająco! Jesli któs z Was używał takiego rollera to chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat :).

Długie, jesienne wieczory nie mogłyby się obejść bez wielkiego kubka gorącej herbaty z miodem, imbirem i cytryną albo kakao. Takie rozgrzewające napoje jeszcze lepiej smakują w pięknym, nowym kubku :). Im większy, tym lepszy. Jeśli wiecie gdzie kupię coś fajnego to dajcie znać.

Odkąd zobaczyłam tę pistacjową bluzę, od razu na nią "zachorowałam". Kolor mnie zauroczył straaasznie! I chociaż warszawską lalą nie jestem to ten napis mi kompletnie nie przeszkadza - a wręcz przeciwnie. Sami przyznajcie, czyż nie jest piękna?

Jesień bez nowego swetra? Nie ma mowy! Uwielbiam ten element garderoby. Swetry to jeden z głównych powodów, za które kocham tę porę roku i co roku w mojej szafie pojawia się kilka nowych egzemplarzy. Pora zrobić rundkę po sklepach i zobaczyć co mają do zaoferowania, bo prawdę mówiąc dawno nie byłam w galerii i nie wiem co się teraz nosi :).

A jak u Was? Jesteście już przygotowani na jesień? Czy zakupy dopiero przed Wami?