W poprzednim wpisie mieliście okazję zobaczyć zawartość kwietniowej edycji pudełka Shinybox (jeżeli jeszcze nie widzieliście to gorąco zapraszam), natomiast dzisiaj przyjrzymy się bliżej temu, co znalazło się w boxie InspiredBy U.R.O.K. Jeśli jesteście ciekawi to poświęćcie mi chwilkę i czytajcie dalej.

↪Shinybox with Natura SPRING TIME kwiecień 2018

Pierwszym produktem z kwietniowego pudełka jest gąbka do makijażu marki Boho Beauty (24,90 zł / szt.), o której w ostatnim czasie zrobiło się głośno, szczególnie wśród Youtuberek. Ja gąbki uwielbiam i korzystam z nich codziennie podczas wykonywania makijażu, więc bardzo mnie cieszy jej obecność. Zastanawiam się czy jakością dorówna mojej ukochanej gąbeczce Blend It!.

Najmocniejszym elementem pudełka wydaje się kosmetyk marki O3 Zone, o której nigdy wcześniej nie słyszałam. W każdym boxie znalazł się jeden z czterech produktów marki. Do mnie trafił biały krem kojąco - regenerujący (115 zł / 50 ml), który ma odbudowywać funkcje barierowe skóry, zwiększać regenerację lipidów naskórka i zapewniać optymalną hydratację. Pozwala skórze naturalnie utrzymać odpowiedni poziom uwodnienia, przyspiesza dostarczanie tlenu do tkanek, przeciwdziała fotostarzeniu. Póki co krem będzie musiał trochę poczekać zanim go użyję, ale jestem bardzo ciekawa jak się sprawdzi.

Woda różana Beaute Marrakech (7,20 zł / 50 ml) to powtórka z ostatniego Shinyboxa, w którym także się znalazła. Nie jestem z niej zadowolona, bo nienawidzę zapachu róży, więc będę musiała poszukać dla niej innego domu.

Oprócz kosmetyków znalazło się również coś do domu, mianowicie podgrzewacze zapachowe Bispol (2 zł / opak.). Widziałam, że były różne warianty zapachowe. Ja mam bardzo przyjemny zapach o nazwie Paradise Moments. Fajny dodatek, aczkolwiek nie wpływa w żaden sposób na wartość pudełka.

Lubię kiedy w boxach pojawia się coś spoza sfery kosmetycznej i tak też jest tym razem. Ekologiczny sok z owoców dzikiej róży marki Polska Róża (14,50 zł / 250 ml) jest bogaty w naturalną, owocową wit. C, pochodzącą w całości z wytłoczonych owoców - jest jej aż 450 mg w 100 ml soku. Jeszcze go nie próbowałam, ale sama jego obecność mnie cieszy.

Znalazłam w pudełku również młody jęczmień mielony Zdrowe Pola (12,99 zł / 200 g), który stał się popularny wśród osób dbających o sylwetkę i odchudzających się. Jest bogatym źródłem wit. C i beta-karotenu, wielu mikroskładników oraz egzogennych aminokwasów. Słyszałam o nim dużo opinii, ale nie miałam okazji wypróbować. Teraz to zrobię i zobaczę o co tyle szumu.

Twórcy pudełka postanowili zadbać także o naszych mężczyzn i przygotowali dla nich dwa upominki w postaci mini produktów marki STR8 - dezodorantu i żelu pod prysznic. Miłe, nieprawdaż?

I to by było na tyle. Jak Wam się podoba zawartość?