Dzisiaj dotarło do mnie najnowsze pudełko Inspired By U.R.O.K. To już czternasta edycja. Ciekawi Was co znalazło się w środku? Zatem zapraszam do oglądania i czytania :)

Vita Liberata, Samoopalający lotion Ten Minute Tan (miniatura, 179 zł / 150 ml)

Jeżeli zaglądacie do mnie regularnie to zapewne wiecie, że markę Vita Liberata bardzo lubię. Specjalizuje się ona w produkcji luksusowych kosmetyków samoopalających. Niedawno wypuściła na rynek dwa nowe produkty - samoopalający lotion Ten Minute Tan oraz zmywalny make-up do ciała Body Blur Instant HD Skin Finish. W pudełku można było znaleźć miniaturę jednego z nich, a do mnie trafił ten pierwszy. Bardzo chciałam wypróbować ten balsam, więc z jego obecności bardzo się cieszę. Żałuję tylko, że to zaledwie próbka o pojemności 20 ml, która pewnie starczy mi tylko na jeden raz. Lotion ma zapewnić perfekcyjną, złotą opaleniznę w błyskawicznym czasie, bez smug i plam. Dodatkowo zawiera składniki opóźniające proces starzenia skóry, wygładzające, nawilżające i rozświetlające skórę. Nie mogę się doczekać aż go wypróbuję.

Synchroline, skoncentrowane serum Synchrovit C (produkt pelnowymiarowy, 35 zł / 5 ml)

Z tego produktu cieszę się zdecydowanie najbardziej. Moja skóra uwielbia kosmetyki z zawartością witaminy C, a ja je chętnie testuję. Serum ma właściwości przeciwstarzeniowe, antyutleniające i rozświetlające, a dodatkowo nawilża i ujednolica koloryt skóry. Co ciekawe, serum nie jest w gotowej postaci i przed pierwszym użyciem musimy je sobie same przygotować. Na dole buteleczki znajduje się płynny roztwór, a w zakrętce sproszkowana witamina C. Oba składniki należy wymieszać, a serum zużyć w ciągu 10 dni od zmieszania. Ogromnie jestem ciekawa tego produktu - ogromnie!

Vis Plantis, szampon i odżywka wzmacniająca przeciw wypadaniu włosów z serii Basil Element (miniatury, 19,99 zł i 29,99 zł za 300 ml)

Do pudełka trafiły także dwie miniatury kosmetyków marki Vis Plantis. Mamy tutaj szampon i odżywkę, oba produkty mają pojemność 75 ml, więc świetnie sprawdzą się na wakacyjne wyjazdy, bo zbytnio nie obciążą wypchanej po brzegi walizki. Ja akurat póki co nie planuję żadnych wycieczek, więc nie pogardziłabym pełnowymiarowymi opakowaniami, bo produktów jestem ciekawa. Markę ogólnie lubię i kilka ich kosmetyków fajnie się u mnie sprawdziło. Szampon i odżywka mają odżywić i wzmocnić włosy i przy tym zwiększyć ich objętość. Sprawdzę i przekonam się czy warto je kupić.

Jadwiga, Polski peeling enzymatyczny rozjaśniająco - wygładzający (produkt pełnowymiarowy, 25,50 zł / 50 ml)

Peelingów enzymatycznych na próżno możecie szukać w moich kosmetycznych zbiorach. Lubię czuć działanie peelingu na skórze, więc sięgam po te tradycyjne, z drobinkami ścierającymi. Ten produkt powędruje więc do siostry, która ma bardziej wrażliwą skórę i na pewno świetnie go wykorzysta.

GreenBazaar, Świeca sojowa CALM Lawenda & Pomarańcza (upominek, 35 zł / 100 ml)

Ostatnim elementem tej edycji pudełka jest coś spoza sfery stricte kosmetycznej, mianowicie świeca sojowa o zapachu lawendy i pomarańczy. Miły upominek, aczkolwiek dla mnie kompletnie nietrafiony z jednego prostego powodu - nienawidzę lawendy, której zapach powoduje u mnie ból głowy. Pomarańcza co prawda nieco ją przełamuje, ale nadal to nie jest to. Świeczka również powędruje dalej w świat.

Dodatkowo otrzymałam maleńką (bezpłatną) próbeczkę balsamu kakaowego marki Jadwiga.

Podsumowując, uważam to pudełko za udane. Chętnie wykorzystam produkty Vis Plantis, Vita Liberata i Synchroline, chociaż szkoda, że dwa pierwsze to miniatury. Peeling Jadwiga oraz świeca to nie są produkty dla mnie, aczkolwiek są ciekawe i z pewnością wiele dziewczyn będzie z nich zadowolona. Myślę, że to jedna z najlepszych edycji Inspired By U.R.O.K. Pudełko kosztuje 39 zł (plus 10 zł wysyłka), dostępne TUTAJ klik.

A co Wy sądzicie o zawartości boxa? Które produkty podobają się Wam najbardziej? :)