LIFERIA - RÓŻOWE PUDEŁKO Z KOSMETYKAMI Z CAŁEGO ŚWIATA | marzec '17
Kilka miesięcy temu na polskim rynku pojawiła się Liferia - pudełko z kosmetykami z różnych zakątków świata. Poprzednie edycje śledziłam na innych blogach i mam wrażenie, że to najciekawsze kosmetyczne pudełko, jakie możemy zakupić. Dzisiaj mam okazję zaprezentować Wam zawartość najnowszego pudełka Liferia, które trafiło do mnie tuż przed świętami. Ta edycja ma odzwierciedlać magiczną wiosenną aurę - ma odświeżać, rozświetlać, relaksować i upiększać. Brzmi cudownie, prawda? A jak jest naprawdę? Sprawdźmy! Oto produkty, które znalazłam w środku różowego pudełeczka :).
Balneokosmetyki, Płyn micelarny do demakijażu do cery wrażliwej i normalnej (produkt pełnowymiarowy 29 zł / 250 ml)
Płyn micelarny to obowiązkowy punkt w mojej kosmetyczce i ulubiony produkt do usuwania makijażu. Hitem hitów jest dla mnie różowy płyn z Garniera, ale chętnie wypróbuję kosmetyk nieznanej mi dotąd polskiej marki. Jest przeznaczony do skóry wrażliwej, więc mam tylko nadzieję, że nie podrażni moich oczu, a na pewno się u mnie nie zmarnuje.
Naturalis, Tonik wiesiołkowy (produkt pełnowymiarowy 11 zł / 200 ml)
Kolejny przedstawiciel naszej rodzimej marki, o której wcześniej nie słyszałam. Toniki uwielbiam i nie pomijam tego kroku w swojej codziennej pielęgnacji. To rodzaj kosmetyku, który jest często niedoceniany, ale ja nie potrafię się bez niego obejść, więc chętnie przetestuję tę nowość (dla mnie).
AHAVA, Essential Day Moisturizer (produkt miniaturowy 15 ml / 40 zł)
Akurat mój krem na dzień dobija denka, więc świetnie się złożyło, bo od razu mogę przystąpić do testowania tego. Jestem go bardzo ciekawa, bo o samej marce słyszałam już co nie co i były to głównie pozytywne opinie. Liczę na potężną dawkę nawilżenia! Co prawda to tylko miniatura, ale 15 ml powinno wystarczyć mi na co najmniej miesiąc codziennego stosowania.
Apple & Bears, Pomegranate & Aloe Vera Gel Douche (produkt miniaturowy 50 ml / 22 zł)
Produkty do kąpieli to coś, na co nie lubię wydawać zbyt wiele pieniędzy, więc cieszę się, że mogę wypróbować coś z wyższej półki. Wiecie jak to cudo pachnie? Mmm...już się zakochałam! Do tego piękne opakowanie i przyjemny skład. Żałuję, że to tylko miniatura, bo chętnie widziałabym u siebie pełnowymiarowe opakowanie (tak, zawsze mi mało:D).
The Vintage Cosmetics Company, Slanted Tweezers (produkt pełnowartościowy 40zł / szt)
I na koniec... coś, co spodobało mi się zdecydowanie najbardziej. Pęseta do brwi to bardzo praktyczny gadżet, który na pewno wykorzystam. Moja stara pęseta odeszła w tym momencie na zasłużoną emeryturę, a do boju wkracza Slanted Tweezers, wprost z Wielkiej Brytanii. Już wypróbowałam i sprawdza się świetnie, a do tego pięknie wygląda - jest w różowym kolorze, więc nie mogło być lepiej.
Podsumowanie marcowej edycji Liferia
W pudełku znalazło się pięć produktów, z czego trzy są pełnowymiarowe. Najbardziej zadowolona jestem z obecności pęsety, którą na pewno dobrze wykorzystam. Resztę kosmetyków chętnie przetestuję i może wśród nich znajdę nowych ulubieńców. Zawartość pudełka mi się podoba i wszystkie produkty na pewno wykorzystam z przyjemnością. Liczę na to, że będę mogła je Wam niedługo pokazać we wpisach z ulubieńcami :).
Jeśli macie ochotę na zakup tego pudełeczka to mam dla Was małą niespodziankę. Przy zamawianiu, w komentarzach do zamówienia wpiszcie kod enestelia_march. Dzięki temu w pudełku znajdziecie dodatkowy produkt - pomadkę Professional Pierre Rene lub mgiełkę odżywczo-nawilżającą do włosów Beaver Professional (produkty będą dodawane losowo). UWAGA! Kod jest ważny tylko do 20 kwietnia, więc spieszcie się.
Jak podoba Wam się ta edycja pudełka? Lubie takie boxy? :)
0 komentarzy
Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)