Na dzisiaj przygotował nieco inny wpis niż zwykle. Dlaczego inny? Otóż dlatego, że nie pojawi się w nim żaden kosmetyk. Nadal jednak pozostaniemy w tematyce typowo kobiecej i pokażę Wam moją ulubioną biżuterię, którą aktualnie noszę najczęściej. Kiedyś takie dodatki mogły dla mnie nie istnieć i poza maleńkimi kolczykami nie nosiłam żadnej biżuterii. Teraz to się zmieniło i chętnie sięgam po bransoletki czy minimalistyczne wisiorki. Zapraszam zatem na krótki przegląd moich ulubionych świecidełek.

Powyższy wisiorek mam już w swojej małej szkatułce od kilku dobrych lat, dokładnie od dnia moich osiemnastych urodzin (kiedy to było?). Cienka żyłka i maleńkie, urocze srebrne serduszko z kryształkiem to piękna ozdoba szyi, ale przede wszystkim niezapomniana pamiątka, do której mam ogromny sentyment. Noszę ten wisiorek bardzo często i chyba najwyższa pora zainwestować w nowy łańcuszek, bo ten przeszedł już bardzo wiele.



Bransoletka Soufeel miała już swoje 5 minut na blogu, ale nie mogłam jej pominąć w dzisiejszym wpisie, bo noszę ją niemal codziennie i uwielbiam. Jest to nieco tańsza wersja popularnych bransoletek Pandory. Zarówno sama bransoletka, jak i charmsy wykonane są z wysokiej jakości srebra, dodatkowo na niektórych zawieszkach są wykorzystane kryształki Swarovskiego i szkło Murano. Czasami noszę ją z wszystkimi charmsami, a czasem wybieram kilka albo tylko jeden. W każdej wersji wygląda przepięknie, elegancko i pasuje chyba do wszystkiego. Przyznacie, że nie można odmówić jej uroku? Do kupienia TUTAJ klik.



Kiedyś nienawidziłam złotej biżuterii i przez wiele lat na próżno było szukać takiej w moich zbiorach. Jakiś czas temu mi się odmieniło i zaczęłam patrzeć na złoto przychylniejszym wzrokiem i zaopatrzyłam się w kilka sztuk takich dodatków. Posiadam m.in. naszyjnik typu krawatka z zawieszką zwisającą pionową w dół na łańcuszku. Zawieszka ma postać ażurowego kwiatka, a jego płatki tworzą maleńkie serduszka. Biżuteria wykonana jest ze srebra o próbie 925 i została jedynie pozłocona. Wygląda elegancko, minimalistycznie i bardzo w moim stylu. Najbardziej lubię ją w połączeniu z białą koszulą. Naszyjnik pochodzi ze sklepu magiasrebra.pl, dokładnie znajdziecie go TUTAJ klik.



Ostatnim biżuteryjnym dodatkiem, który dzisiaj chcę Wam pokazać jest minimalistyczna bransoletka na łańcuszku ze znakiem nieskończoności. Tak jak powyższy naszyjnik wykonana jest ze srebra i pozłacana. Uwielbiam taką delikatną, subtelną biżuterię, która pasuje do każdej stylizacji i zawsze wygląda elegancko. Bransoletkę również możecie kupić w sklepie magiasrebra.pl TUTAJ klik.

Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na prezent świąteczny dla siostry, mamy albo przyjaciółki to taka biżuteria będzie z pewnością świetną opcją, bo która kobieta tego nie lubi?