Produkty marki DermoFuture pojawiały się na blogu niejednokrotnie. W ofercie znajdziemy kosmetyki do pielęgnacji twarzy, ciała czy włosów, a także profesjonalne urządzenia pielęgnujące skórę. Pisałam już kiedyś o złotym masażerze oraz o mezorollerze, a dzisiaj chcę Wam zaprezentować kolejne urządzenie, które wyszło spod skrzydeł DermoFuture. Jakie wrażenie wywarł na mnie profesjonalny masażer do usuwania zmarszczek pod oczami i w okolicy ust? Co o nim sądzę i czy widzę jakieś efekty po jego stosowaniu? Odpowiedź na te pytania znajdziecie poniżej.

DermoFuture Technology to profesjonalne urządzenie masujące do likwidacji zmarszczek oraz wprowadzania substancji aktywnych zawartych w kremie w głębsze warstwy skóry. Aparat służy do usuwania zmarszczek w okolicach oczu i ust, posiada wygodny kształt głowicy, by ułatwić aplikowanie na skórze przy konturach twarzy, wokół oczu, nosa i ust. Rozgrzewa skórę do 40°C.
Urządzenie wykorzystuje jonizację w celu odpowiedniego przenikania kremów przeciwzmarszczkowych, jak również funkcję delikatnego masażu wibracyjnego, by wygładzić i usunąć drobne zmarszczki.

Sposób użycia: Umieść odpowiednią ilość kosmetyku na zmarszczkach wokół oczu i ust. Masuj delikatnie końcówką masażera skórę wokół oczu i ust oraz wzdłuż zmarszczek. Masaż urządzeniem wprowadza kosmetyk w głąb skóry i wygładza zmarszczki, zwiększa napięcie skóry. Masuj do wchłonięcia się kosmetyku. Po użyciu masażera skóra wyraźnie pracuje, dzięki czemu zmarszczki zmniejszają się.

Urządzenie jest naprawdę niewielkie i poręczne, posiada wygodną, małą głowicę, dzięki której możemy dotrzeć w każde miejsce. Design utrzymany jest w jasnej, biało - srebrnej kolorystyce, co daje wrażenie luksusu i elegancji. Minimalizm jest w cenie, a ja to kupuję. Masażer jest zasilany za pomocą jednej baterii 1,5V, której nie ma w zestawie (a mogłaby być!). Aby uruchomić urządzenie, wystarczy wcisnąć srebrny przycisk, po czym zaświeci się czerwona lampka i masażer zacznie działać.



Zadaniem urządzenia DermoFuture jest likwidacja zmarszczek w okolicach oczu i ust. Ma ono również sprawić, że substancje aktywne zawarte w kremie/serum dotrą w głębsze warstwy skóry. Podczas pracy masażer rozgrzewa skórę do 40 stopni, przez co w trakcie masażu czuć delikatne ciepełko. Sam masaż jest bardzo przyjemny i wykonuję go z przyjemnością każdego wieczoru, masując głównie okolice oczu, gdzie zaczęły pojawiać się u mnie pierwsze zmarszczki :(. Nakładam wtedy krem pod oczy, a następnie wmasowuję go, przesuwając urządzenie po skórze. Kosmetyk szybko się wchłania, a skóra pozostaje wyraźnie napięta. Masażer działa na skórę jak żelazko, wygładzając skórę i rozprasowując zmarszczki. W połączeniu z dobrym kremem może z pewnością wiele dobrego zdziałać. U siebie po miesiącu użytkowania zauważyłam zmiany w stopniu napięcia i wygładzenia skóry wokół oczu, natomiast moje małe zmarszczki nie zniknęły w magiczny sposób. Jestem jednak zadowolona z możliwości wypróbowania takiego urządzenia i mam nadzieję, że za kilka miesięcy zauważę jeszcze lepsze efekty. Spodziewajcie się aktualizacji! :)


Profesjonalne urządzenie masujące do usuwania zmarszczek pod oczami i w okolicy ust DermoFuture możecie kupić np. w sklepie TENEX24.PL w cenie 120 zł.