Dzisiaj zapraszam Was na przegląd kosmetycznych nowości, które pojawiły się u mnie w ostatnim miesiącu. Ostrzegam, że to będzie bardzo dłuuugi wpis, bo w ostatnim czasie nie stroniłam od zakupów. Nawiązałam również kilka ciekawych współprac i koniec końców uzbierała się naprawdę spora gromadka kosmetyków. Zaczynajmy :)

Firma Sensilis przesłała mi do testów rewitalizujący czarny peeling do twarzy, który po pierwszych testach wywarł na mnie bardzo pozytywne wrażenie.

Portal Kobiecość.info zorganizował akcję, która miała na celu zwrócenie uwagi kobiet na błędy popełniane podczas pielęgnacji intymnej i z tej okazji trafiło do mnie pudełko Intimate Box. Szczegóły akcji oraz zawartość pudełka pokazywałam tutaj klik.

Jakiś czas temu odwiedziłam tradycyjnie Rossmanna i do koszyka wpadł tusz Wibo Rock With Me, krem do stóp Neutrogena, antyperspirant Garnier Neo w wersji Fresh Blossom, żel pod prysznic Dove pistacja i magnolia oraz brzoskwiniowy żel Isana.

Ze sklepem Costasy współpracowałam już jakiś czas temu, a teraz mam okazję testować kolejne mineralne kosmetyki marki Lily Lolo. Wybrałam sobie do testów zestaw do modelowania twarzy, podwójny róż do policzków Coralista oraz pędzelek do różu. Już niedługo możecie spodziewać się recenzji.

Jak co miesiąc, przyszła do mnie paczuszka od sklepu Tenex24, w której tym razem znalazł się zestaw do zabiegu odmładzająco - regenerującego z mezorollerem, który początkowo mnie nieco przeraził ale okazał się naprawdę interesującym urządzeniem.

Poczyniłam również małe zakupy na Mintishop. Skusiłam się na hibiskusowy tonik do twarzy Sylveco, limonkową maseczkę do twarzy Mizon oraz lekki krem nawilżający Make Me Bio. Dokupiłam również kolejną sztukę mojego ulubionego korektora Catrice Liquid Camouflage.

Przy zamówieniu prenumeraty magazynu Cosmopolitan w gratisie można było dostać kosmetyczkę z trzema miniaturami kosmetyków marki Kiehl's. Jako że markę chciałam poznać od dawna, nie mogłam się nie pokusić i zamówiłam. Tym sposobem weszłam w posiadanie żelu do mycia twarzy, balsamu do ciała i szamponu do włosów.

Mam również okazję wypróbować lakiery hybrydowe innych marek. Jak wiecie, do tej pory byłam wierna marce Semilac, ale chciałam spróbować czegoś nowego. Trafiły do mnie trzy kolory Bluesky wraz z bazą/topem, jeden lakier zmieniający kolor pod wpływem temperatury oraz trzy kolory topu Cat Eye, dzięki którym można uzyskać efekt Kociego Oka na każdym kolorze hybrydy. Do uzyskania tego efektu niezbędne są specjalne magnesy, w które również zostałam zaopatrzona.

To nie koniec lakierowych nowości. Nawiązałam także współpracę z marką Victoria Vynn, od której otrzymałam cztery wybrane odcienie lakierów hybrydowych wraz z bazą i topem.

Kosmetyki Fresh & Natural ciekawiły mnie od jakiegoś czasu, a teraz testuję ich cukrowy peeling malinowy oraz relaksującą sól do kąpieli. Żałuję, że nie możecie poczuć zapachu tych kosmetyków, bo są OBŁĘDNE! W paczce znalazłam też próbki innych peelingów marki.

Kolejnym efektem współpracy, tym razem z firmą Dr.Hauschka, jest krem do mycia twarzy, którego zadaniem jest odżywienie i głębokie oczyszczenie skóry.


W końcu i ja skusiłam się na azjatyckie maski w płacie Skin79. Na początek wybrałam dwie: Watermelon Girl oraz Fresh Garden Honey. Do zamówienia w gratisie otrzymałam kilka próbek, dzięki czemu będę mogła wypróbować słynne kremy BB (Hot Pink i VIP Gold), a także BB Cleanser O2.


W ubiegłym miesiącu dopisało mi szczęście i udało mi się wygrać bon upominkowy do Sephory na 100 zł. Oczywiście od razu go wykorzystałam i takim sposobem stałam się posiadaczką szczotki Tangle Teezer (tak, jeszcze nigdy nie miałam z nią styczności :-) ), miniatury maskary Too Faced Better Than Sex oraz podróżnej kosmetyczki z pięcioma miniaturami kosmetyków Nuxe.


Ufff, dobrnęliśmy do końca. Jak widać, jest tego naprawdę dużo i mam co testować.