WALENTYNKOWY MANICURE Z SEMILAC. PRZEGLĄD KOLORÓW, KTÓRE POLECAM ORAZ KILKA PROSTYCH ZDOBIEŃ


Walentynki już za kilka dni. I chociaż to święto ma zarówno mnóstwo zwolenników, jak i przeciwników, to dla tych, którzy zaliczają się do pierwszej grupy mam kilka propozycji na manicure pasujący na tę okazję. W dzisiejszym wpisie zaprezentuję kilka, moim zdaniem najodpowiedniejszych i najpiękniejszych odcieni lakierów hybrydowych Semilac, a także pokażę kilka propozycji na urozmaicenie takiego manicure. Zapraszam dalej →



Jaki kolor przychodzi Wam do głowy jako pierwszy kiedy myślicie o Walentynkach? Z pewnością większość pomyślała o czerwonym. Ja również. Nie mogłabym więc pominąć czerwieni w tym zestawieniu. W ofercie Semilac znajdziemy wiele odcieni tego koloru, a wśród moich ulubionych są: 027 Intense Red (klasyczna, dość ciemna czerwień), 063 Legendary Red (niezwykle seksowny, nasycony odcień) i 134 Red Carpet (neonowa czerwień z odrobiną pomarańczowych tonów). Ten ostatni prezentowałam na paznokciach tutaj klik.



W klimat tego święta świetnie wpisują się również wszelakie odcienie róży. Sama wybrałam na tę okazję jasny, cukierkowy róż 003 Sweet Pink, który ozdobiłam odrobiną różowego złota 094 Pink Gold i naklejką z serduszkami. Tak jak w przypadku czerwieni, Semilac oferuje nam mnóstwo odcieni róży, od jaśniutkich, rozbielonych do mocnych i nasyconych. Ze swojej strony mogę Wam polecić takie kolory jak: 032 Bisquit (delikatny, stonowany róż), 121 Ruby Charm (intensywny, wyrazisty), 103 Elegant Raspberry (soczysta malina),123 Szeherezada (coś pomiędzy czerwienią a różem, w wiśniowej tonacji) oraz 064 Pink Rose (brudny róż).


Poniżej możecie zobaczyć kilka propozycji na urozmaicenie swojego Walentynkowego manicure. Może kogoś zainspiruję do tworzenia ;)


Jestem ciekawa jakie kolory Wy wybieracie na czas święta zakochanych? Idziecie w klasykę czy decydujecie się na jakieś szaleństwa? :)

You Might Also Like

0 komentarzy

Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)