BYE BYE ROZSTĘPY!?! POTRÓJNIE DZIAŁAJĄCY KREM PRZECIW ROZSTĘPOM LE'MAADR
Rozstępy to problem wielu kobiet. Pojawiają się m.in. w trakcie ciąży, podczas dojrzewania, kiedy w ciele zachodzi wiele zmian czy w momencie, kiedy borykamy się z wahaniami wagi. U mnie rozstępy niestety też się pojawiły, dlatego próbuję jakoś z nimi walczyć. Walka jest żmudna i nie zawsze skuteczna, ale się nie poddaję. Od kilku miesięcy codziennie smaruję wrażliwe miejsca potrójnie działającym kremem przeciw rozstępom marki Le'Maadr. Jak się sprawdza? O tym w dalszej części wpisu →
POTRÓJNE DZIAŁANIE:
Właściwości wygładzająceWłaściwości ujędrniająceRedukuje zabarwienie istniejących rozstępówZawiera aktywne składniki (olej arganowy i Inca Inchi z witaminą E, ekstrakt z chlorelli zwyczajnej i alg, hydroksyprolina, masło shea) o udowodnionej skuteczności w zmniejszaniu istniejących rozstępów oraz zapobieganiu ich powstawania.Badania kliniczne, przeprowadzone pod kontrolą medyczną, wykazały znaczącą redukcję rozstępów po 3 miesiącach stosowania preparatu, zmniejszenie ich rozmiarów oraz zmianę zabarwienia przez co stały się mniej widoczne. Stwierdzono również poprawę struktury skóry.
Zawsze dość sceptycznie podchodzę do tego typu produktów i nie wierzę w ich magiczne działanie. Nie spodziewam się, że dzięki nim wszystkie rozstępy znikną, bo tak się nie stanie. Jednak możemy oczekiwać, że takie kremy zmniejszą widoczność rozstępów, spłycą je i uelastycznią skórę. Czy w tym przypadku tak było?
Krem Le'Maadr otrzymujemy w kartonowym pudełku, na którym znajdziemy najpotrzebniejsze informacje na temat produktu, takie jak właściwości, sposób użycia czy skład. Opakowanie utrzymane jest w biało - czerwonej kolorystyce, nie zawiera zbędnych ozdobników i jest przyjemne dla oka. W środku kartonika znajduje się tubka, wykonana z miękkiego plastiku i zamykana na tzw. klik. Krem ma dość gęstą konsystencję i lekko różowe zabarwienie. Łatwo się rozprowadza na skórze i w miarę szybko wchłania. Zapach jest delikatny i przyjemny dla nosa. To tyle z kwestii "technicznych", przejdźmy teraz do działania...
Krem stosuję codziennie od 3 miesięcy, smarując miejsca, w których mam rozstępy (uda, pupa i piersi). Zauważyłam, że "świeże" rozstępy są jaśniejsze i mniej widoczne, czego bardzo się cieszę. Skóra rzeczywiście jest bardziej elastyczna i napięta. Blizny są jakby spłycone i nie czuć ich tak mocno pod palcami jak wcześniej. Regularność w aplikowaniu kremu przyniosła zadowalające rezultaty. W tym czasie nie pojawiły się żadne nowe niespodzianki. Cieszę się, że mogłam poznać działanie tego produktu, bo zdziałał to, czego można oczekiwać od takich kosmetyków. Moje opakowanie dobiło już dna, ale wystarczyło mi na trzymiesięczną kurację, więc można uznać krem za wydajny. Z pewnością sięgnę po kolejne opakowanie.
Potrójnie działający krem przeciw rozstępom Le'Maadr kosztuje około 90 zł za 200 ml. Można go dostać w aptekach stacjonarnych i internetowych. Swój egzemplarz mam ze strony InfoPlus24.
Macie problem z rozstępami? Stosujecie jakieś produkty, aby się ich pozbyć?
0 komentarzy
Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)