IDEALNY PUDER? CZY JEST NIM MANHATTAN SOFT COMPACT POWDER?
Podczas ostatniej szalonej promocji na kosmetyki do makijażu w Rossmannie skusiłam się na puder w kompakcie firmy Manhattan. Nie było lubianego przeze mnie pudru Maybelline Affinitone w moim odcieniu i nie mając zbyt wiele czasu, w moje ręce wpadł właśnie ten produkt w odcieniu nr 3 beige. Czy był to dobry zakup?
OD PRODUCENTA:
Delikatna struktura pudru ułatwia jego równomierne rozprowadzanie. Nadaje cerze świeży, jedwabisto - matowy wygląd. Witamina E pielęgnuje i chroni przed utratą wilgoci. Doskonały do drobnych korekt i odświeżania makijażu. Przetestowany dermatologicznie. Dostępny w 8 odcieniach.
SKŁAD:
CENA / DOSTĘPNOŚĆ:
ok. 23 zł / 9 g
Do kupienia np. w Rossmannie
MOJA OPINIA:
Puder znajduje się w plastikowym, czarnym opakowaniu z przeźroczystym wieczkiem. Opakowanie nie jest najwyższych lotów, podejrzewam, że upadek mógłby się źle dla niego skończyć. Poza tym, podczas noszenia w torebce, strasznie się rysuje i przez to nie wygląda już tak jak na początku. Ma wysuwaną szufladkę, w której umieszczona jest niewielka gąbeczka do aplikacji produktu, jednak zdecydowanie lepiej w tej kwestii sprawdzi się pędzel. Brakuje mi opisu produktu w języku polskim, na opakowaniu są jedynie informacje po niemiecku.
Wybrałam dla siebie puder w odcieniu 3 beige. Jest to bardzo naturalny kolor z żółtymi tonami. Początkowo bałam się, że okaże się dla mnie za ciemny, ale ładnie stapia się ze skórą. Puder daje matowe wykończenie makijażu, ale nie jest to taki "płaski" mat, twarz wygląda bardzo naturalnie. W połączeniu z moim ulubionym podkładem Revlon Colorstay matuje moją skórę na ok. 8 godzin, więc nie muszę dokonywać poprawek będąc w pracy. Z podkładem Rimmel Lasting Finish mat utrzymał się niemal połowę krócej, więc wszystko zależy od tego, jakiego podkładu używamy.
Manhattan Soft Compact Powder jest bardzo sypki. Wystarczy delikatne muśnięcie pędzla, aby pozostało na nim dość sporo produktu. Warto wspomnieć, że nie podkreśla on suchych skórek, nie zapycha i nie wysusza skóry. Podsumowując, jest to bardzo dobry produkt, na mojej twarzy sprawdza się rewelacyjnie, więc bardzo go polubiłam. Czy jest idealny? Podobno ideałów nie ma, ale w mojej ocenie niewiele mu do niego brakuje.
PLUSY:
- naturalne, matowe wykończenie makijażu
- nie tworzy efektu maski
- matuje na wiele godzin
- nie podkreśla suchych skórek
- nie zapycha, nie podrażnia skóry
MINUSY:
- słabe opakowanie
Jestem ciekawa, czy znacie ten puder i jakie macie z nim doświadczenia? Zdradźcie też, czym wykańczacie swój makijaż :)
0 komentarzy
Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)