Zapraszam Was dzisiaj na kolejny zapachowy post. Ostatnio w moim domu gościł wosk Champaca Blossom od Yankee Candle. Jak pachnie i czy trafił w moje wybredne gusta? Odpowiedź poniżej.

Na wstępie zaznaczę, że nie jestem wielką fanką kwiatowych aromatów. Dlaczego w takim razie zdecydowałam się na zakup wosku Champaca Blossom? Sama nie wiem, dodałam go do koszyka pod wpływem impulsu i tak jakoś zostało. Czy żałuję zakupu? Ani trochę. Zapach tego wosku określiłabym jako delikatny, świeży i elegancki. Nie wiem jak pachną kwiaty champaca, ale po odpaleniu wosku stwierdzam, że musi to być nieziemski aromat. Zapach wydaje mi się być perfumowany i rzeczywiście przypomina zapach dość drogich, eleganckich perfum. Myślę, że mógłby się spodobać wielu osobom. Wosk należy do tych, których zapach na długo pozostaje w mieszkaniu po zgaszeniu kominka. Nie boli mnie po nim głowa, jak po wielu kwiatowych aromatach. Spodobał mi się na tyle, że pewnie skuszę się na kolejny egzemplarz.

Wosk znajdziecie na stronie goodies.pl

Champaca Blossom znajduje się tutaj klik.