JEDEN ROZMIAR MNIEJ DZIĘKI SERUM EVELINE SLIM EXTREME 4D?
W obecnych czasach, kiedy na topie jest dbanie o sylwetkę i bycie fit, na rynku pojawia się mnóstwo produktów, które mają nam w tym pomóc. Nie mam na myśli żadnych przyrządów do ćwiczeń, produktów spożywczych czy specjalnych tabletek, które w mgnieniu oka zmienią nasze ciało i sprawią, że będziemy wyglądały lepiej niż aniołki Victoria's Secret. Jakiś czas temu trafiło do mnie intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową Eveline Slim Extreme 4D i to właśnie o nim chcę Wam dzisiaj napisać kilka słów. Producent obiecuje, że dzięki niemu zmniejszymy obwód brzucha o jeden rozmiar. A jaka jest rzeczywistość?
OD PRODUCENTA:
INTENSYWNE SERUM REDUKUJĄCE TKANKĘ TŁUSZCZOWĄ zwalcza odkładający się tłuszcz, zwłaszcza w obrębie brzucha. Nowatorska formuła bogata w zaawansowane składniki aktywne działające w synergii z kompleksem Intenslim™ wyraźnie zmniejsza obwód talii, optycznie wysmuklając sylwetkę. bioHyaluron Slim Complex™ zawierający kwas hialuronowy intensywnie nawilża, wygładza i ujędrnia. Roślinne komórki macierzyste –PhytoCellTec™ aktywizują osłabione i uśpione komórki macierzyste w skórze, przez co stymulują jej naturalną regenerację, co pozwala w naturalny sposób zwalczać cellulit. Kompleks Lipocell-Slim® wykazuje silne działanie wyszczuplające i modelujące sylwetkę. Mleczko roślinne Chufa Milk EC, algi laminaria i olejek z pestek winogron odżywiają i rewitalizują naskórek.
A SIZE DOWN™ TECHNOLOGY
Innowacyjna technologia wyszczuplająca A SIZE DOWN™ gwarantuje intensywną redukcję podskórnej tkanki tłuszczowej, zwłaszcza w obrębie fałdów brzusznych, powodując szybką utratę centymetrów w obwodzie ciała, rzeźbiąc wcięcie w talii i nadając sylwetce kształt klepsydry.
POTWIERDZONA SKUTECZNOŚĆ*:
• zmniejszenie obwodu brzucha o jeden rozmiar
• widoczna redukcja cellulitu i tkanki tłuszczowej
• wymodelowana i wyrzeźbiona sylwetka
*Test samooceny przeprowadzony na wybranej grupie kobiet przez okres 4 tyg.
SKŁAD:
CENA:
ok. 20 zł / 150 ml
MOJA OPINIA:
Intensywne serum redukujące tkankę tłuszczową znajduje się w wygodnej tubce zamykanej na "klik". Opakowanie jest utrzymane w srebrno - czerwonej kolorystyce. Wizualnie mi się podoba i nie mam mu nic do zarzucenia. Sam balsam ma mleczny kolor i konsystencję mleczka, dość rzadką. Ekspresowo się wchłania, co jest dla mnie ogromną zaletą w smarowidłach do ciała. Nie pozostawia na ciele lepkiej warstwy. Serum ma przyjemny, mentolowy zapach, który moim nozdrzom nie przeszkadza.
Jeżeli chodzi o działanie produktu to przede wszystkim niemiłosiernie chłodzi ciało. Uwielbiałam go stosować podczas wakacyjnych upałów, był dla mnie wybawieniem i dawał ukojenie. Ale czy wyszczuplałam dzięki niemu o jeden rozmiar? Oczywiście... że nie :) Ale ja w takie obietnice nie wierzę. Szczupłą sylwetkę możemy uzyskać jedynie dzięki zbilansowanej diecie i regularnym ćwiczeniom, a umówmy się, żaden balsam nie sprawi, że jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, stracimy kilka centymetrów i kilogramów. Nie tego oczekiwałam od serum Eveline. Liczyłam na ujędrnienie i napięcie skóry i to dostałam. Przy regularnym stosowaniu skóra na moim ciele stała się sprężysta i bardziej jędrna. Balsam dobrze nawilża, a po aplikacji skóra jest wygładzona i przyjemna w dotyku. Wydajność oceniam jako dobrą, przy stosowaniu 2 razy dziennie powinien wystarczyć na około 3 tygodnie.
Mimo, że serum Eveline Slim Extreme 4D nie zmieniło mnie w dziewczynę o idealnej figurze to i tak z jego działania jestem zadowolona. Dostałam wszystko, czego oczekiwałam: nawilżenie, ujędrnienie i wygładzenie. A żeby zmniejszyć rozmiar chyba muszę się przejść na siłownię :)
PLUSY:
- szybko się wchłania
- nie zostawia lepkiej warstwy na skórze
- nawilża, wygładza, napina skórę
- dalej jestem gruba i mam cellulit :( :D
Miałyście to serum? Jak się u Was sprawdziło?
0 komentarzy
Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)