LILY LOLO, PODKŁAD MINERALNY, BARELY BUFF + PĘDZEL DO PODKŁADU SUPER KABUKI
Jak już pewnie wiecie (albo i nie wiecie), od jakiegoś czasu współpracuję z firmą Costasy i dzięki temu mam okazję przetestować kilka produktów mineralnych marki Lily Lolo. Pisałam już o genialnym zestawie do brwi, który podbił moje serce (recenzja tutaj klik), a teraz nadeszła pora na prezentację podkładu mineralnego. Mój wybór, dzięki fachowej pomocy przedstawicielki firmy, padł na odcień Barely Buff. Czy to był trafiony wybór? Czy polubiłam mineralne podkłady? Czy spełnił moje oczekiwania? Na te pytania odpowiem w dalszej części wpisu. Zainteresowanych zapraszam do zapoznania się z moją opinią.
OD PRODUCENTA:
Drobno zmielony podkład mineralny z naturalnym filtrem o faktorze SPF 15. Nakładaj go cienkimi warstwami, by uzyskać pożądany efekt krycia. W skład naszych podkładów wchodzą wyłącznie naturalne składniki dzięki czemu skóra jest odpowiednio pielęgnowana, a wypryski i skazy skórne stają się mniej widoczne. Podkłady mineralne Lily Lolo cechuje gładka i jedwabista konsystencja. Dzięki niemu Twoja cera zyska nieskazitelny wygląd. Kosmetyki mineralne Lily Lolo to synonim pięknej skóry.
Barely Buff to podkład mineralny o jasnym/średnio-jasnym odcieniu ze zbalansowanym kolorytem dla jasnej cery.
Więcej informacji znajdziecie tutaj klik.
Jak dobrać idealny odcień podkładu? Informacje tutaj klik.
SPOSÓB UŻYCIA:
Dla osiągnięcia najlepszego rezultatu nakładaj podkład pędzlem kabuki lub gąbką do makijażu.
Wysyp trochę podkładu na pokrywkę i pokręć po niej pędzlem, aby mineralne cząsteczki podkładu
równo go pokryły. Uderz podstawą pędzla o twardą powierzchnię, aby cząsteczki dobrze osadziły
się we włosiu – to zapewni naturalnie wyglądające wykończenie makijażu.
Zaczynając od linii szczęki nakładaj podkład ruchem kolistym delikatnie przyciskając pędzel do skóry. Powtarzaj czynność, aż do osiągnięcia pożądanego efektu.
SKŁAD:
CENA / DOSTĘPNOŚĆ
72,90 zł / 10 g
Dostępny tutaj klik
MOJA OPINIA:
Przyznaję, że Lily Lolo to mój pierwszy podkład mineralny i nigdy wcześniej nie miałam styczności z tego typu kosmetykami. Do tej pory używałam płynnych podkładów o dość mocnym kryciu, które maskowały wszystkie niedoskonałości, które posiada moja cera. Moim numerem 1 w tej kategorii jest od długiego czasu Revlon Colorstay i ciężko mi znaleźć produkt, który byłby w stanie mu dorównać. Czy udało się to podkładowi Lily Lolo? Dowiecie się za chwilę. Najpierw kilka słów o "kwestiach technicznych" ;)
Produkty Lily Lolo charakteryzują się prostym, eleganckim wyglądem. Opakowania są utrzymane w minimalistycznej stylistyce, co wręcz uwielbiam (chociaż czasami zamieniam się też w sroczkę:)). Podkład znajduje się w 40 ml słoiczku z sitkiem, w którym znajdziemy 10 g produktu. Z powodu mojego braku doświadczenia z taką formą podkładu, myślałam, że okaże się on kompletnie niewydajny. Jestem zaskoczona, bo naprawdę niewielka ilość jest potrzebna do wykonania makijażu, dzięki czemu jedno opakowanie wystarczy na długi czas.
Miałam spore obawy co do koloru, bo wiadome jest, że przez internet ciężko takie sprawy załatwić. Na szczęście dzięki fachowej pomocy ze strony firmy udało się. Wybrałam odcień BARELY BUFF, który jest przeznaczony dla cery jasnej i utrzymany w neutralnej tonacji. Dla mnie kolor idealny.
Informacje o tym, jak należy nakładać podkład mineralny Lily Lolo znajdziecie wyżej. Ja robię to za pomocą PĘDZLA KABUKI z Lily Lolo. Pędzel jest wykonany z syntetycznego włosia, które jest bardzo miękkie. Jest idealny do nakładania tego typu produktów. Próbowałam to robić przy użyciu innego pędzla ale to był zły pomysł. Aplikacja podkładu jest niezwykle prosta, chociaż wymaga małej wprawy. Jeżeli chodzi o krycie to zaliczyłabym je do średniego. Podkład wyrównuje koloryt cery i maskuje drobne niedoskonałości, ale niestety z większymi problemami już sobie nie radzi. Używam go tylko wtedy, gdy moja twarz jest w lepszym stanie. Nakładam wtedy 2-3 cienkie warstwy. Całość świetnie wtapia się w skórę i wygląda bardzo naturalnie. Nie wysuszył i nie zapchał mojej skóry. Niestety podkreśla suche skórki, dlatego bardzo ważne jest odpowiednie nawilżenie. Trwałość jest bardzo dobra, na mojej mieszanej cerze (po przypruszeniu pudrem) utrzymuje się cały dzień.
Podsumowując, jestem zadowolona z tego produktu i cieszę się, że mogłam go wypróbować.
PLUSY:
- eleganckie opakowanie
- naturalny efekt
- średnie krycie
- trwałość
- nie zapycha
- nie wysusza
- wydajność
MINUSY:
- podkreśla suche skórki
- dość wysoka cena
Podkład testowałam dzięki współpracy z firmą Costasy. Fakt ten nie wpłynął na moją opinię.
Miałam spore obawy co do koloru, bo wiadome jest, że przez internet ciężko takie sprawy załatwić. Na szczęście dzięki fachowej pomocy ze strony firmy udało się. Wybrałam odcień BARELY BUFF, który jest przeznaczony dla cery jasnej i utrzymany w neutralnej tonacji. Dla mnie kolor idealny.
Informacje o tym, jak należy nakładać podkład mineralny Lily Lolo znajdziecie wyżej. Ja robię to za pomocą PĘDZLA KABUKI z Lily Lolo. Pędzel jest wykonany z syntetycznego włosia, które jest bardzo miękkie. Jest idealny do nakładania tego typu produktów. Próbowałam to robić przy użyciu innego pędzla ale to był zły pomysł. Aplikacja podkładu jest niezwykle prosta, chociaż wymaga małej wprawy. Jeżeli chodzi o krycie to zaliczyłabym je do średniego. Podkład wyrównuje koloryt cery i maskuje drobne niedoskonałości, ale niestety z większymi problemami już sobie nie radzi. Używam go tylko wtedy, gdy moja twarz jest w lepszym stanie. Nakładam wtedy 2-3 cienkie warstwy. Całość świetnie wtapia się w skórę i wygląda bardzo naturalnie. Nie wysuszył i nie zapchał mojej skóry. Niestety podkreśla suche skórki, dlatego bardzo ważne jest odpowiednie nawilżenie. Trwałość jest bardzo dobra, na mojej mieszanej cerze (po przypruszeniu pudrem) utrzymuje się cały dzień.
Podsumowując, jestem zadowolona z tego produktu i cieszę się, że mogłam go wypróbować.
PLUSY:
- eleganckie opakowanie
- naturalny efekt
- średnie krycie
- trwałość
- nie zapycha
- nie wysusza
- wydajność
MINUSY:
- podkreśla suche skórki
- dość wysoka cena
0 komentarzy
Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)