Ciepłe dni powoli odchodzą w zapomnienie, a przed nami iście jesienna aura. Najwyższa pora aby pomyśleć o wyciągnięciu z dna szafy ciepłych swetrów, płaszczy czy butów. Zwiewne sukienki, bluzeczki, szorty i sandały muszą poczekać na wiosenne promienie słońca, ale do tego jeszcze daleko. Dzisiaj przygotowałam dla Was (właściwie to dla siebie, ale chcę się tym z Wami podzielić) listę rzeczy, które powinny znaleźć się w szafie każdej z nas. Jakie ubrania, buty i dodatki wybrałam na sezon jesienny? Zapraszam na przegląd zdjęć.

WEŁNIANY PŁASZCZ

Ciepły, elegancki płaszcz wykonany z dobrej jakości wełny to obowiązkowy element garderoby każdej fashionistki. Ja co prawda fashionistką nie jestem (a kto to w ogóle jest?), ale coś takiego by mi się z pewnością przydało. Czy ktoś powiedział, że jesienią powinniśmy nosić smutne barwy? Nie, dlatego najchętniej widziałabym u siebie płaszczyk w kolorze pudrowego różu. A co! Taki zakup z pewnością posłuży przez długie lata.

CIEPŁY SWETER

Uwielbiam swetry. Jednym z pozytywnych aspektów jesieni jest dla mnie właśnie to, że mogę niemal codziennie nosić piękne i cieplutkie sweterki. Na ten sezon zaplanowałam sobie zakup swetra w jasnym kolorze - beż, biel albo jasny róż - to w tych odcieniach będę wybierać.

BOTKI NA OBCASIE

Te ze zdjęcia urzekły mnie całkowicie i już odkładam na nie pieniążki do skarbonki. Czarne, skórzane, na oryginalnym obcasie z odrobiną złota. Eleganckie i pasujące niemal do wszystkiego.

KALOSZE

Nie znoszę jesiennej pluchy i najchętniej nie wychodziłabym podczas takiej pogody z domu, ale niestety na to pozwolić sobie nie mogę. Na takie warunki z pewnością przydadzą się kalosze. W takich butach niestraszne będzie szusowanie po kałużach.

CZARNA RAMONESKA

Mam w swoich zbiorach już ramoneskę w kolorze bordowym, którą kupiłam dwa lata temu, ale czarna to taki klasyk, którą każda kobieta powinna mieć w szafie. Pasuje do wszystkiego, od eleganckiej sukienki zaczynając na dresach kończąc. Już sobie upatrzyłam bardzo fajną i mam nadzieję, że będzie moja.

MARYNARKA

Na zdjęciu umieściłam akurat czarną, ale niekoniecznie ten kolor marynarki bym chciała. Myślę nad kobaltową albo fuksjową, coś żywszego. Mam zdecydowanie za dużo czarnych ubrań w szafie, więc mogę zaszaleć :)

CIEPŁY, BEŻOWY SZALIK

Bardzo lubię szaliki i nie wyobrażam sobie, abym jesienią czy zimą wyszła z domu bez tego akcesoria. Mam ich kilka w szafie, ale brakuje jeszcze takiego zwykłego w jasnym kolorze, bez żadnych dodatków. Ten ze zdjęcia byłby idealny.

KAPELUSZ

Jeszcze niedawno uważałam, że kapelusze nie są dla mnie i wydawało mi się, że wyglądałaby w czymś takim śmiesznie. Ostatnio jednak naszła mnie faza na nie i planuję w najbliższym czasie zaopatrzyć się w jeden egzemplarz. Wpadł mi w oko ten ze zdjęcia i mam nadzieję, że uda mi się taki znaleźć.

A Wy planujecie jakieś zakupy? Co jest Waszym MUST HAVE na jesień? Co sądzicie o moich wyborach?

Wszystkie zdjęcia pochodzą ze strony allani.pl