5 kosmetyków do makijażu za mniej niż 20 zł, które musisz wypróbować | Wyniki konkursu
Pamiętacie mój wpis, w którym polecałam pięć świetnych produktów makijażowych w niskiej cenie? Dzisiaj mam dla Was kolejną porcję tanich perełek kosmetycznych, które nie kosztują więcej niż 20 zł, a działają świetnie i swoje funkcje spełniają w 100%. Pojawią się tutaj tylko kosmetyki do makijażu, ale za jakiś czas na pewno przygotuję coś takiego z pielęgnacją (jeden post już był TUTAJ klik). Jeśli zatem nie lubicie wydawać dużo pieniędzy, a mieć produkty świetnej jakości to zapraszam dalej :).
Puder ryżowy Ecocera jest Wam pewnie doskonale znany. Wiele z Was go używało, a już na pewno każdy gdzieś o nim słyszał. Ja odkryłam go stosunkowo niedawno, ale od razu zdobył moje serce. Jest to puder transparentny, ale nałożony z umiarem na pewno nie będzie bielił skóry, matuje strefę T i utrwala makijaż na długie godziny, a do tego jest piekielnie wydajny. Używam go już prawie dwa miesiące niemal codziennie i nie zauważyłam, aby zapychał albo przesuszał moją skórę. Nie mam pojęcia czy można go gdzieś dostać stacjonarnie, ale bez problemu kupicie go w wielu sklepach internetowych. Cena? Około 18 zł. Puder ryżowy Ecocera dostępny jest także od niedawna w wersji prasowanej, więc jeżeli sypkie formy to nie do końca Wasza bajka to śmiało możecie sięgnąć po tę. Ze swojej strony gorąco polecam! :)
Pomadki Golden Rose są również szeroko znane i lubiane. W ofercie marki znajdziemy różne formuły, wykończenia i formy aplikacji, ale ja dzisiaj wspomnę o pomadce w kredce - Matte Lipstick Crayon. Najbardziej ukochałam sobie tę o numerze 10, w odcieniu brudnego, delikatnie ciemnego różu, który jest idealną opcją na co dzień. Kolor jest bardzo uniwersalny i moim zdaniem będzie pasował każdemu. Odcieni do wyboru jest kilkanaście, więc znajdą coś dla siebie zarówno fanki delikatnego podkreślenia ust, jak i te, które lubią swoje usta w mocniejszym wydaniu. Pomadka, mimo tego, że jest matowa to absolutnie nie wysusza moich ust. Nosi się ją komfortowo, a forma kredki sprawia, że aplikacja i obrysowanie ust nie stanowią żadnego problemu. Lubię ją też za kilkugodzinną trwałość i fakt, że schodzi z ust równomiernie, przez co nie muszę co chwilę zerkać w lusterko by sprawdzić jak wyglądam i czy przypadkiem nic złego się nie dzieje. Mówię Wam dziewczyny - w takiej cenie (11,90 zł!) nie znajdziecie lepszej pomadki. Jeśli jeszcze nie znacie tych kredek to lećcie na zakupy :).
Kolejnym kosmetykiem godnym uwagi jest mineralny róż do policzków Joko (odcień 10). Ja akurat znalazłam go w jednym z pudełek Shinybox i pewnie sama nigdy nie sięgnęłabym po niego w drogerii. Nigdy ta marka mnie nie kusiła, a róż okazał się naprawdę fajnym produktem. Po pierwsze - piękny, brzoskwiniowy odcień z delikatnie rozświetlającymi drobinkami. Pięknie prezentuje się na skórze, zwłaszcza teraz, gdy jestem lekko opalona. Nie migruje po twarzy i pozostaje tam gdzie go nałożyłam przez cały dzień. Na stronie producenta kosztuje co prawda 24,90 zł, ale widziałam go też już za 18 zł, więc mieści się w przedziale :).
A teraz pora przedstawić Wam dwa genialne produkty do brwi marki Golden Rose. Pierwszym z nich jest puder do brwi (ok. 10 zł), za pomocą którego można ładnie wypełnić brwi. Efekt można stopniować, od delikatnego podkreślenia do mocnego wyrysowania brwi. Mój odcień to 104, który jest dla mnie idealny. Odpowiednio chłodny, średni brąz świetnie wygląda na moich brwiach. Po widocznym zużyciu możecie stwierdzić jak bardzo go lubię. Po wypełnieniu brwi pudrem dodatkowo utrwalam je żelem Longstay Brow Styling Gel (ok. 15 zł), dzięki któremu mogę być spokojna o swój makijaż na brwiach przez cały dzień. Po utrwaleniu włosków tym żelem są one nie do ruszenia. Ten duet sprawdza się u mnie genialnie! Ogólnie uważam, że marka Golden Rose ma w swoim asortymencie mnóstwo genialnych kosmetyków, które spełniają swoje funkcje w 100%, a przy tym nie biją po kieszeni. Jeśli szukacie fajnych produktów do makijażu w niskiej cenie to udajcie się na zakupy właśnie do stoisk tej marki :)
Pomadki Golden Rose są również szeroko znane i lubiane. W ofercie marki znajdziemy różne formuły, wykończenia i formy aplikacji, ale ja dzisiaj wspomnę o pomadce w kredce - Matte Lipstick Crayon. Najbardziej ukochałam sobie tę o numerze 10, w odcieniu brudnego, delikatnie ciemnego różu, który jest idealną opcją na co dzień. Kolor jest bardzo uniwersalny i moim zdaniem będzie pasował każdemu. Odcieni do wyboru jest kilkanaście, więc znajdą coś dla siebie zarówno fanki delikatnego podkreślenia ust, jak i te, które lubią swoje usta w mocniejszym wydaniu. Pomadka, mimo tego, że jest matowa to absolutnie nie wysusza moich ust. Nosi się ją komfortowo, a forma kredki sprawia, że aplikacja i obrysowanie ust nie stanowią żadnego problemu. Lubię ją też za kilkugodzinną trwałość i fakt, że schodzi z ust równomiernie, przez co nie muszę co chwilę zerkać w lusterko by sprawdzić jak wyglądam i czy przypadkiem nic złego się nie dzieje. Mówię Wam dziewczyny - w takiej cenie (11,90 zł!) nie znajdziecie lepszej pomadki. Jeśli jeszcze nie znacie tych kredek to lećcie na zakupy :).
Kolejnym kosmetykiem godnym uwagi jest mineralny róż do policzków Joko (odcień 10). Ja akurat znalazłam go w jednym z pudełek Shinybox i pewnie sama nigdy nie sięgnęłabym po niego w drogerii. Nigdy ta marka mnie nie kusiła, a róż okazał się naprawdę fajnym produktem. Po pierwsze - piękny, brzoskwiniowy odcień z delikatnie rozświetlającymi drobinkami. Pięknie prezentuje się na skórze, zwłaszcza teraz, gdy jestem lekko opalona. Nie migruje po twarzy i pozostaje tam gdzie go nałożyłam przez cały dzień. Na stronie producenta kosztuje co prawda 24,90 zł, ale widziałam go też już za 18 zł, więc mieści się w przedziale :).
A teraz pora przedstawić Wam dwa genialne produkty do brwi marki Golden Rose. Pierwszym z nich jest puder do brwi (ok. 10 zł), za pomocą którego można ładnie wypełnić brwi. Efekt można stopniować, od delikatnego podkreślenia do mocnego wyrysowania brwi. Mój odcień to 104, który jest dla mnie idealny. Odpowiednio chłodny, średni brąz świetnie wygląda na moich brwiach. Po widocznym zużyciu możecie stwierdzić jak bardzo go lubię. Po wypełnieniu brwi pudrem dodatkowo utrwalam je żelem Longstay Brow Styling Gel (ok. 15 zł), dzięki któremu mogę być spokojna o swój makijaż na brwiach przez cały dzień. Po utrwaleniu włosków tym żelem są one nie do ruszenia. Ten duet sprawdza się u mnie genialnie! Ogólnie uważam, że marka Golden Rose ma w swoim asortymencie mnóstwo genialnych kosmetyków, które spełniają swoje funkcje w 100%, a przy tym nie biją po kieszeni. Jeśli szukacie fajnych produktów do makijażu w niskiej cenie to udajcie się na zakupy właśnie do stoisk tej marki :)
A Wy jakie tanie perełki macie w swojej kosmetyczce? Znacie któreś ze wspomnianych produktów? :)
Wyniki konkursu z kosmetykami Nuxe!
Nagroda trafia do Kasi Kocjan :)
Gratuluję i czekam na maila z danymi do wysyłki nagrody.
A Wy spodziewajcie się wkrótce kolejnych konkursów :)
0 komentarzy
Każdy komentarz to motywacja do dalszego tworzenia tego miejsca. Wyraź swoją opinię, a ja z przyjemnością ją przeczytam :)